-
Ten o absurdzie życia, czyli “Proces” [recenzja]
Raz na jakiś czas trafia się ktoś, dzięki komu świat się zmienia. Banał? Niekoniecznie. Zwłaszcza, gdy w omawianym właśnie przypadku mamy takich ludzi aż dwóch – rzecz jasna autora książki, o której będzie mowa oraz jednego z jego najlepszych przyjaciół. Pierwszy to niemieckojęzyczny pisarz żydowskiego pochodzenia, którego uznaje się za jednego z najwybitniejszych w swoim fachu, drugi zaś to znany niegdyś w praskim środowisku literackim Max Brod, dzięki któremu światło dzienne ujrzały największe dzieła Franza Kafki – pisarza niezwykle enigmatycznego. Wiadomo kiedy się urodził, a także kiedy i na co (na gruźlicę) zmarł. Nie jest tajemnicą, że choć skryty, chętnie wdawał się w romanse oraz regularnie korzystał z usług prostytutek.…
-
Ten o amerykańskim Sherlocku, czyli “Perry Mason” [recenzja]
Ciężko byłoby nie zauważyć, że pewien wiadomej nazwy wirus, pokrzyżował plany niemal całego świata. Oberwało się wszystkiemu i wszystkim – od gospodarki, po przeciętnego zjadacza chleba. Niewątpliwie jedną z gałęzi, które ucierpiały najbardziej jest kultura, w każdej właściwie formie. Teatry i kina zamknięte na wiele tygodni, w muzyce wciąż te same brzmienia (niekiedy w rozpaczliwy sposób próbujące nawiązać do zaistniałej sytuacji), nawet telewizja, która w takim okresie niewątpliwie święciła triumfy, święciła je w zasadzie jedynie dzięki powtórkom. Plany zdjęciowe tak filmów jak i seriali stanęły i tylko nielicznym szczęściarzom udało się ukończyć projekty przed wybuchem pandemii. Za sprawą HBO, jednymi z takich szczęściarzy byli Ron Fitzgerald i Rolin Jones, którym…
-
Ten o niezwykłej podróży, czyli “Hrabia Monte Christo” [recenzja]
Rok 1844 był dla Aleksandra Dumasa czasem wyjątkowym. To właśnie wtedy światło dzienne ujrzały dwa najwybitniejsze spośród całego, ogromnego literackiego dorobku autora dzieła, zapewniając pisarzowi wieczną chwałę i miejsce na kartach historii. Najpierw, jako powieść w odcinkach pojawiają się Trzej muszkieterowie, dzięki którym 42. letni Dumas zyskuje niespotykany dotychczas rozgłos. Najlepsze ma jednak dopiero nadejść, a dzieje się to w kilka miesięcy po publikacji Muszkieterów, kiedy świat poznaje jednego z najbardziej niezwykłych literackich bohaterów jakich kiedykolwiek wykreowano – Hrabiego Monte Christo. Ta niewątpliwie ikoniczna już postać, stanowiła też swego rodzaju odbicie fantazji samego autora, marzył on bowiem o byciu człowiekiem bajecznie bogatym, który szczodrze dzieli się swoją fortuną (marzenie to…