• TAKIE TAM

    Ten o aucie Angeli Merkel i dwóch morałach …

    Dzisiaj jest wielki dzień! Dzisiaj jest dzień, w którym postanowiłem dotrzymać słowa! Jak wspomniałem na Facebookowym profilu, od teraz ankiety będą pojawiały się co piątek (postaram się, by wybór nie był oczywisty) a zwycięzca (obojętnie czy będzie to osoba, miejsce, zdarzenie) znajdzie się w PisanymPoPijaku tekście jeszcze przed następnym głosowaniem. Co za tym idzie – macie realny wpływ na działanie tej strony 🙂 I właśnie dzisiaj nadszedł dzień pierwszego z ankietowych wpisów, a w nim winner pojedynku Meghan Markle VS Kate Middleton. Początkowo zastanawiałem się, czy dam radę to napisać, czy nie wyjdzie na siłę itd. Okazało się, że nie, to prostsze niż myślałem. Kończąc słowo wstępu dodam jeszcze, że…

  • TAKIE TAM

    Ten o karmniku pośrodku pokoju…

    Większość z Was pewnie już wie, a cała reszta dowie się teraz, że autor tej stron, czyli ja, pracuje w firmie świadczącej usługi z zakresu… nazwijmy to „multimediów”. Nieco ponad rok temu, po serii wpisów m.in. o psie Butusiu, uroczej pani Bożence, czy plackach ziemniaczanych ZABRONIONO mi pisać o rzeczach związanych z wykonywanym zawodem. Dlaczego? Na to pytanie odpowiedzi nie poznałem po dziś dzień. Nie było tam ani adresów, ani tym bardziej danych osobowych ludzi, którym naprawiałem telewizję, bądź Internet. Uuuppsss… oj Przemek, znów się wygadałeś! W każdym bądź razie zabroniono i koniec, dlatego też większość tekstów sprzed hiszpańskiej inkwizycji jaka mnie dotknęła jest obecnie niedostępna. Szkoda. Moim skromnym zdaniem…

  • TAKIE TAM

    Ten o “byciu gejem” w XXI wieku…

    Całkiem clickbaitowy tytuł mi się wymyślił, co? Niestety zawiodę wszystkich którzy liczą na jakiś COMING OUT. Nic takiego nie będzie miało miejsca, bowiem o ile tolerancyjny ze mnie koleś i generalnie wychodzę z założenia, żeby każdy robił sobie co mu się podoba, o tyle widok dwóch całujących się gości raczej nie należy do moich ulubionych obrazków. Nie pluję gejom pod nogi, ale i nie jestem jakimś wielkim zwolennikiem. Jako, że to w naszym kraju palący ostatnio temat pozwolę sobie na własną opinię, a brzmi ona: Mnie to wisi. Róbcie co chcecie, tylko się nawzajem nie pozabijajcie. A teraz do rzeczy: coming outu jak wspomniałem nie będzie, jednak w ramach rekompensaty…