-
Ten o cenie kłamstw, czyli “Czarnobyl” [recenzja]
Dwudziestego szóstego kwietnia 1986 roku w czwartym bloku Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej im. W. I. Lenina nastąpiła eksplozja rozpoczynająca największą katastrofę jądrową w dziejach ludzkości. W jej wyniku skażeniu uległy znaczne obszary Białorusi, Ukrainy i Rosji, a chmura radioaktywnego pyłu rozproszyła się po całej Europie. I choć już w pierwszym zdaniu niniejszego tekstu poniekąd minąłem się z prawdą (do tego jeszcze wrócimy), nie da się ukryć, że sam dźwięk słowa „Czarnobyl” u wielu wywołuje przerażenie lub (niezdrową) fascynację. Radziecka Elektrownia stała się tematem przewodnim wielu naukowych opracowań, książek, piosenek, czy gier komputerowych, dlatego nie może dziwić fakt, że ktoś postanowił wreszcie z klasą przenieść w jakimś przynajmniej stopniu prawdę na mały…
-
Ten o “Strażaku” Joe Hilla [recenzja]
Michał i Przemek – dwaj wierni fani twórczości Stephena Kinga – biorą pod lupę najnowszą powieść latorośli Króla Horroru, Strażaka, autorstwa Joego Hilla. Oczekiwania względem nowego wydawnictwa były wśród fanów gatunku ogromne, a to z dwóch powodów: pierwszym była wysoko postawiona przez samego autora poprzeczka, gdyż wcześniejsze dokonania Joego z miejsca przysporzyły mu tysiące (miliony?) fanów; drugi, bardziej sentymentalny – większość czytelników, jak jeden mąż, twierdzi, że styl Hilla jest niemal kalką tego, co od dekad serwuje nam jego ojciec. Jakie więc wrażenia odnieśli nasi redaktorzy? Czym jest smocza łuska? Jak przetrwać ciążę w postapokaliptycznym świecie? Czy strażak, który wznieca pożary, zamiast je gasić, to dobry strażak? O tym i nie…