-
Ten o spadających kasztanach…
Gdy ktoś pyta mnie, czy mam rodzeństwo, odpowiadam: „tak, dwie siostry”. Jestem dumny z bycia bratem dwóch pięknych i zdolnych dziewcząt. Co prawda zgarnęły z rodzinnej puli urodę, wdzięk i inteligencję, ale nie szkodzi. Niech mają. Mnie wystarczy bycie znienawidzonym, starszym bratem. Jedną z cudownych sióstr – Tachę – poznaliście TUTAJ. Spoko z niej dziewczę – śliczne, mądre, ułożone, wysportowane i generalnie rzecz biorąc ogarnięte. Krótko mówiąc – daje radę! Drugą siostrę poznacie teraz. Jak każde z naszej trójki – niewysoka (geny, geny, geny!!!), za to z pięknym uśmiechem i lokami stworzonymi do reklam szamponów. Kolejna zdolniacha. To daje nam już dwie zdolne siostry i brata, który jedyne, co potrafi,…
-
Ten o “Frantzu” [recenzja]
Frantz, czyli tytułowy bohater filmu, obecny jest w nim tylko we wspomnieniach, które przywołuje jego narzeczona, rodzice i przybyły z Francji Adrien. Akcja rozpoczyna się w roku 1919 w niemieckim mieście Quedlinburg, gdzie młoda Niemka, Anna, codziennie przychodzi na grób ukochanego, który zginął podczas I Wojny Światowej. Pewnego dnia obok niej pojawia się przybysz z Francji, podający się za przyjaciela Frantza. Od tej chwili żałoba nie ma już tak ciemnych barw, a odkrywana przed widzem rzeczywistość miesza się z przeszłością, nadając opowieści zupełnie nieoczekiwany kierunek. François Ozon w swoim filmie porusza sferę uczuć i emocji, a także problemów kwestii etycznej i moralności. Uczucia, które jak promienie światła pod wpływem pryzmatu…
-
Ten o siedmiu chomiczych zgonach i Raselku…
Już za kilka dni niebo po raz kolejny ronić zacznie rzewne łzy. Tak, wiem że ostatnio często pada, jednak ta ulewa będzie specyficzna. Skąd mam tę pewność? Ano stąd, że inaczej być nie może skoro po raz drugi anioły opłakiwać będą rocznicę śmierci najbardziej zajebistego zwierzaka ever – Raselka. Być może nie szczekał, być może nie aportował, być może nie błyszczał intelektem (choć za chwilę przekonacie się, że to nie do końca prawda); jednak… był tak cholernie uroczy! Rasi, ten tekst jest dla Ciebie, ziomuś!