-
Ten o pozornie prostszym świecie, czyli “Na południe od Brazos” [recenzja]
Niemal każdy świadomy czytelnik posiada na swym „stosie hańby” tytuł, który wszyscy wokół wychwalają i który powszechnie uznawany jest za wybitny, jednak z tego, czy innego powodu nie sięgamy po niego. Przeważnie powodem tym jest obawa o to, iż ów tytuł nas przerośnie, bądź przeciwnie – nie spełni pokładanych w nim nadziei oraz wysokich oczekiwań. Dla mnie jedną z takich książek jeszcze chwilę temu było omawiane właśnie Na południe od Brazos, czyli wydany w 1985 roku, wychwalany wszem i wobec western pióra Larry’ego McMurtry’ego. Nie ukrywam, że obawiałem się opcji pierwszej, czyli tego, że powieść okaże się być przereklamowanym bublem, choćby z tego względu, że po ostatnich lekturach z wyższej…