• FILM,  RECENZJE

    Ten o “Captain Fantastic” [recenzja]

    Niedawno na ekranach (wybranych) polskich kin zagościł film, którego światowa premiera miała miejsce ponad rok temu. Film niezwykle ciepło przyjęty zarówno przez krytykę, jak i widzów; wreszcie film, za który wcielający się w główną rolę Viggo Mortensen otrzymał nominację do Złotego Globu oraz Oscara za pierwszoplanową rolę męską. Dlaczego więc nie w każdym multipleksie można cieszyć oko seansem Captain Fantastic? Ano dlatego, że daleko dziełu Matta Rossa (współtwórcy m.in. American psycho czy 12 małp) do hollywoodzkiej superprodukcji, która wypełni kinowe sale po brzegi, daleko do kina dla mas. Mimo to film znalazł swoich odbiorców, wśród których mnożą się głosy jakoby Captain Fantastic był istną perełką w morzu nijakości cotygodniowych premier…