-
Ten o Alicji w Krainie Kotojadów, czyli “Ciemno, prawie noc” [recenzja]
Imię: Joanna. Nazwisko: Bator. Chyba każdy fan słowa pisanego w tym kraju przynajmniej „ze słyszenia” kojarzy panią Bator. I ja również „znałem” ją wyłącznie z pobieżnych informacji przelatujących mi przed oczyma w internecie. Odkąd pamiętam, popularna autorka wywoływała we mnie swego rodzaju lęk, a to za sprawą swojej, tak szeroko komentowanej (i niezwykle pochlebnie przyjmowanej), twórczości. Gdzieś z tyłu głowy cichutki głosik podpowiadał mi, że dzieła pani Joanny są zbyt wydumane, że to za wysokie progi dla prostego chłopaka, jakim jestem. Przypominam, że mówimy tu o jurorce międzynarodowej Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego, laureatce Nagrody Literackiej Nike czy też pierwszej w Polsce kobiecie, która rzuciła wyzwanie Wikipedii, czym doprowadziła do szeregu…