• TAKIE TAM

    Ten o Butusiu …

    Według definicji blog odróżnia się od innych stron internetowych bardziej personalnym charakterem treści. Przed założeniem swojego trochę się naczytałem o całym tym blogowaniu i łeb może od tego spuchnąć! Zasad mających rzekomo pomóc w tym, by to właśnie Twoja strona się wybiła jest tyle, że gdyby stosować się do wszystkich to doba musiałaby liczyć z 50 godzin. „Publikuj wpisy o tej i o tamtej godzinie”, „Nie zapomnij zadbać o…”, „Bądź aktywny na portalach społecznościowych”. Blablabla. Jak obczaiłem ile jest obecnie na rynku „portali społecznościowych” to zdębiałem! Niektórych nazw nie potrafię chyba nawet poprawnie wymówić. Jezus Maria, kto to wszystko przegląda? Tak czy inaczej pierwsza i najważniejsza zasada brzmi: BĄDŹ SZCZERY!…

  • KONKURS,  KSIĄŻKA

    [ZAKOŃCZONY – WYNIKI KONKURSU] Pasjonujący konkurs z “Muzą” Jessie Burton [KONKURS]

    Choć wszyscy dawno już zapomnieliśmy o Świętach oraz świątecznych podarkach, PisanePoPijaku postanowiło sprawić jednemu ze swoich czytelników prezent, a czytelnikiem tym możesz być właśnie TY! Póki co PPP nie ma – niestety – w Nowym Roku zawrotnego tempa jeśli chodzi o czytanie książek, jednak już w styczniu trafiło na powieść – perełkę: „Muzę” autorstwa utalentowanej Brytyjki, Jessie Burton (recenzję tej znakomitej książki znajdziecie TUTAJ). Chcąc spełnić pierwszy Noworoczny dobry uczynek szarpnęło się więc na nowiutki egzemplarz przepięknie wydanej „Muzy” i to właśnie on jest nagrodą w pierwszym w historii tego bloga KONKURSIE!

  • TAKIE TAM

    Ten o pisaniu po pijaku…

    Znacie to uczucie kiedy budzicie się rano z trzydziestką na karku i pierwsza myśl to: „Coś tu się, kurwa, nie zgadza”? Pewnie nie bo i kto w tym wieku chciałby zawracać sobie głowę takimi duperelami? Trzydzieści plus to już ten czas kiedy wszystko powinno być ułożone – mieszkanie, dzieci krzątające się pod nogami i spokojne wyczekiwanie piórnika. Drewnianego piórnika, dwumetrowej dziury w ziemi i ubranych na czarno panów zasypujących wieko piachem. Jasne, można się oszukiwać, ale prawda jest taka, że powoli zaczyna być już z górki. Godziny, tygodnie, miesiące i lata upływające coraz szybciej. „Oooo 2002”, mrugasz okiem: „Ooo 2009”, kichniesz: „Oooo 2016”. Rodzice mówili, żeby cieszyć się młodością bo…