-
Ten o radzieckiej wyobraźni, czyli “Piknik na skraju drogi. I inne utwory” [recenzja]
Raz na jakiś czas zdarza się, że rodzimy wydawca wpadnie na pomysł iście fenomenalny, postanawiając przybliżyć czytelnikom klasykę, z której istnienia wielu nie zdawało sobie nawet sprawy. Tak właśnie rzecz ma się ze zbiorczym wydaniem pięciu powieści autorstwa braci Arkadija i Borysa Strugackich, zatytułowanym Piknij na skraju drogi. I inne utwory. To klasyka fantastyki spod znaku sierpa i młota, jednak niech nie odstrasza Was radzieckie pochodzenie autorów, bowiem dzieła braci (te zawarte w zbiorze pochodzą z okresu lat 1963-1976) po dziś dzień uważane są za jedne z najwybitniejszych w swoim gatunku, a zachwycał się nimi chociażby nasz własny mistrz – Stanisław Lem. Jeśli więc nie zraziła nikogo wzmianka o ZSRR…
-
Ten, w którym honor ponad wszystko, czyli “Trzej muszkieterowie” [recenzja]
W sierpniu ubiegłego roku miałem przyjemność zachwycać się klasyką światowej literatury – wydanym w 1845, Hrabim Monte Christo, autorstwa Aleksandra Dumasa. Historia niesprawiedliwie oskarżonego i skazanego Edmunda Dantesa zachwyciła tak mnie samego jak i miliony czytelników na całym świecie, ugruntowując pozycję Francuza wśród najwybitniejszych ludzi pióra. Nie ona jednak jako pierwsza przyniosła Dumasowi sławę. W kilka miesięcy przed pierwszym odcinkiem Hrabiego (powieść pierwotnie wydawana była w odcinkach na łamach jednej z francuskich gazet) światło dzienne ujrzał nie mniej znany po dziś dzień tytuł, czyli Trzej muszkieterowie. Pierwszą część trylogii muszkieterskiej z samej choćby nazwy, tak jak i pochodzącego z niej hasła: Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego, zna niemal każdy.…
-
Ten z perspektywy przegranych, czyli “Przeminęło z wiatrem” [recenzja]
O dziełach tego rodzaju zazwyczaj nie pisze się łatwo. Dlaczego? Choćby z tego prostego powodu, że w zasadzie tytuł ten, przez dziesięciolecia, przerobiony został na wszelkie możliwe sposoby. Jakby tego było mało, jest to również jeden z tych nielicznych utworów, którego ekranizacja uznawana jest powszechnie niemal za ideał, a jedno złe słowo na jej temat sprawi, że miliony fanów chętnie wydrapią oczy temu, kto ośmieli się skrytykować film z Vivien Leigh i Clarkiem Gable w głównych rolach. Tytuł – legenda, który choćby ze słyszenia zna każdy. Czy jednak rzeczywiście jest to historia warta aż takich zachwytów? O tym w poniższym tekście, który wzorowany na niedawnej recenzji Lalki, traktował będzie głównie…