-
TOP10 Najlepszych Książek Przeczytanych Po Pijaku 2020
Końcówka roku to jak zwykle czas podsumowań. Tak jest i w przypadku Pisanego Po Pijaku, a cóż mógłbym podsumować jeśli nie tegoroczne przygody na głębokich wodach literatury. Fakt, że przygód tych było stosunkowo niewiele, za to jakież to były historie! Niech najlepszy dowód stanowi fakt, iż na niniejszą listę nie załapało się choćby jedno z najbardziej chwalonych dzieł Dostojewskiego. Odpadła również uwielbiana przez większość czytelników Złodziejka książek, a wielcy Charles Dickens, czy William Faulkkner, nie otarli się nawet o miejsce w dziesiątce Najlepszych Książek 2020 według PisanePoPijaku. Przy okazji zaznaczę, że tytuł tekstu może być nieco mylący, gdyż nie jest to zestawienie powieści napisanych lub wydanych w mijającym roku, a…
-
Ten o ucieczce przed rutyną, czyli “Hyperion” [recenzja]
Na początku muszę się do czegoś przyznać, a mianowicie do pewnej recenzenckiej rutyny. Od dłuższego czasu wygodnie mi pisać o danej książce w następujący sposób: akapit pierwszy, czyli wstęp, traktuje o autorze; następne dwa dotyczą treści książki, po czym parę zdań odnośnie zalet oraz wad konkretnej lektury i kończący akapit podsumowujący. Osobiście uważam, że to czytelny i sprawdzający się styl, jednak, czy można go użyć w stosunku do omawianej powieści? Pewnie i tak, ale czy nie byłoby to dla niej krzywdzące? Inna sprawa, że każdy tekst piszę z głowy w jednym ciągu i nie licząc drobnych poprawek zostaje on zawsze w takiej formie w jakiej powstał przy stawianiu ostatniej kropki.…
-
Ten, w którym Rosja to stan umysłu, czyli “Martwe dusze” [recenzja]
Jego nazwisko, choćby tylko „ze słyszenia”, znać powinien każdy szanujący się miłośnik literatury. Ba, jako, że swego czasu jego dzieła widywano w spisie szkolnych lektur, obcy nie powinien być nikomu. Nikołaj Wasiliewicz Gogol, bo o nim mowa, rosyjski pisarz, poeta, dramaturg i publicysta, którego twórczość przypada na wiek numer XIX, po dziś dzień uznawany jest za klasyka literatury światowej. Jak to jednak z tymi klasykami jest? Niektórych uwielbiamy, innych „znamy” jedynie z nazwiska i powszechnej opinii, iż ten, czy ów wielkim był i basta! Często klasyka odstrasza, bo nie ma się co oszukiwać, że opowieść osadzona w realiach sprzed dwustu lat, niekoniecznie musi się wydawać łakomym kąskiem dla współczesnego odbiorcy.…