• TAKIE TAM

    Ten o “byciu gejem” w XXI wieku…

    Całkiem clickbaitowy tytuł mi się wymyślił, co? Niestety zawiodę wszystkich którzy liczą na jakiś COMING OUT. Nic takiego nie będzie miało miejsca, bowiem o ile tolerancyjny ze mnie koleś i generalnie wychodzę z założenia, żeby każdy robił sobie co mu się podoba, o tyle widok dwóch całujących się gości raczej nie należy do moich ulubionych obrazków. Nie pluję gejom pod nogi, ale i nie jestem jakimś wielkim zwolennikiem. Jako, że to w naszym kraju palący ostatnio temat pozwolę sobie na własną opinię, a brzmi ona: Mnie to wisi. Róbcie co chcecie, tylko się nawzajem nie pozabijajcie. A teraz do rzeczy: coming outu jak wspomniałem nie będzie, jednak w ramach rekompensaty…

  • MUZYKA,  TAKIE TAM

    Ten o rytmie, którego nie poznał Stefan…

    Gdyby ten wpis, był normalnym wpisem blogowym z tytułem, to tytuł brzmiałby „Ten o dziewczynie ze złota”. Na szczęście to tylko wpis na Fejsie, więc luz. Jeśli to czytacie, macie teraz trzy opcje: a) Przewinąć dalej i zapomnieć. b) Od razu kliknąć link z Youtube’a na samym dole. c) Jako, że mamy piątek, a do piątku pasuje muzyka, możecie poświęcić 5 minut swojego życia na przeczytanie tego wpisu, w którym 35. letni, nie słuchający radia koleś spróbuje się odmłodzić niczym Krzysztof Ibisz i powie Wam co jest FRESH w dziedzinie muzyki. I to bardzo FRESH, bo świeże, z dzisiejszego poranka 😮 Wpis z gatunku opowiastka z życia/ „recenzja” HITU z…