-
Ten o “HERE” Alicii Keys [recenzja]
Prawie równe cztery lata kazała czekać na kolejny, szósty studyjny album jedna z najpopularniejszych wokalistek ostatnich kilkunastu lat, Alicia Keys. Wydany pod koniec października 2012 roku “Girl on fire” nie zachwycił ani krytyków, ani publiczności, a artystce zarzucano odejście w stronę najzwyklejszego popu. Minęło jednak 48 miesięcy, podczas których w życiu artystki trochę się działo – urodziła drugie dziecko, zasiadła w jury amerykańskiej edycji muzycznego show The Voice, a także „zszokowała” nieco świat pięknych i bogatych, deklarując kilka miesięcy temu, że na znak walki z uprzedmiotowieniem kobiet oraz tworzeniem społeczeństwa wymuszającego na płci pięknej bycie idealnym, postanawia zrezygnować z noszenia makijażu. Zdobywczyni 15 nagród Grammy (oraz 230 innych wyróżnień… przy…
-
Ten o zabijaniu uprzejmością…
Tym razem krótko i na temat. Piątek, 20:55, wszyscy już weekendują. Nie ja. Telefon numer 1374 tego popołudnio-wieczoru…
-
Ten o “American Crime Story: Sprawa O.J. Simpsona” [recenzja]
Podczas gdy “American Horror Story” wraz z Lady Gagą i jej mrocznym hotelem wykrwawił się na naszych oczach w poprzednim sezonie i chyba już tylko cud może przywrócić blask tej serii, twórca show, znany chociażby z “Glee” (czy też mniej znany ze “Scream Queens”), Ryan Murphy, zmienia to i owo, dając nam najlepszy póki co serial w 2016 roku. Wiem, wiem, mocne słowa, jednak nie są rzucone na wiatr, bez żadnego pokrycia. Co zmienił Murphy? Przede wszystkim słówko „Horror” zastąpione zostało przez „Crime”, a my, czyli widzowie, przenosimy się z nawiedzonych domów, sabatów czarownic czy zakładu psychiatrycznego na salę sądową. Co jeszcze uległo zmianie? W przeciwieństwie do poprzednich dzieł, tym razem…